Czy jest jeszcze szansa dla tego bloga? | NABÓRR!

Cześć

Może ktoś z moich czytelników chciałby spróbować sił w naborze redakcji? 

Polegałoby to na tym, że wysłalibyście na maila blogowego - dawidowe-msp.blog@wp.pl swój post próbny - koniecznie o simsach. Nie musi on być długi ani zawierać jakiegoś konkretnego zagadnienia, z resztą liczę na waszą kreatywność! Ja wtedy bym go sprawdził i może ktoś dostałby okres próbny pisania na tym blogu, trwający ok. dwa tygodnie? Zgłaszajcie się!Nie ma jakiegoś konkretnego czasu trwania naboru, zależy czy ktokolwiek się zgłosi.Miłego roku szkolnego :p 

Post nawiązujący: PRZECZYTAJ

Wasz:
~Dawid. 

Czy gry to złudne szczęście?

Witam
Od razu uprzedzam, że post na moim blogu o życiu, jest trochę postem wprowadzającym do tego. Radzę wam najpierw go przeczytać, no bo po co pisać drugi raz o tym samym.
>P R Z E C Z Y T A J 

Mam nadzieję, że już przeczytałeś/łaś tamtego posta, jeżeli nie to trudno. Gry - u mnie począwszy od moviestarplanet aż do simsów. Było fajnie, dopóki nie zorientowałem się, jak bardzo dużo czasu mi pożerają. Wyglądało to tak: przychodzę ze szkoły, rzucam lekcję i gram 2 godziny w moviestarplanet. Dwie godziny upływają mi na tak nudnej grze i w tym momencie nie obchodzi mnie wasza opinia na jej temat. Dla mnie jest nijaka i zawsze będzie, dlatego nie rozumiem, dlaczego tak dużo czasu mi "pożerała". O simsach już nie wspomnę. Samo zrobienie sima trwa około 2-6 godzin, a co dopiero zbudowanie ładnego domu. W moim przypadku na raty wyniosło by to 4-10 godzin! A znam osoby, które robią to znacznie dłużej...
Zmierzam do tego, że w pewnym momencie te gry, które sprawiały mi ogromną przyjemność, zajmowały coraz więcej czasu, a co za tym idzie? Coraz mniej czasu na podstawowe obowiązki takie jak nauka, sprzątanie pokoju i tak dalej. Ponadto "dowaliłem" sobie bloga, czyli pisanie postów o grze. Uwielbiałem to robić, ale to zajmowało mi jeszcze więcej godzin. Nie dość, że musiałem prowadzić rozgrywkę, to jeszcze wszystko "udokumentować" zrzutami ekranu, a potem opisać to dość schludnie w notce. Ten post nie ma na celu żalenia się "jak to ciężko mi nie jest", ani kolejnych usprawiedliwień. Chociaż usprawiedliwia to jedno - dość rzadką aktywność tutaj.
W pewnej chwili blogowanie nie sprawiało mi już przyjemności - tak jak powinno. Był to raczej obowiązek, w którym musiałem usiąść do komputera, odpalić grę i zająć sobie pół weekendu. Chcę was ostrzec, żebyście wy nie popadli w takie błędne koło.
Gry na pewno sprawiają nam szczęście. Możemy przenieść się w inną rzeczywistość, sprawdzić swoje umiejętności logicznego myślenia (bądź jakiekolwiek inne), zapomnieć na chwilę o całym świecie, ale no właśnie na chwilę, a nie na kilka godzin albo dni. Nic nie jest dobre w nadmiarze. W pewnym momencie, chociaż nigdy tego nie przyznałem, zauważyłem, że przesadzam z graniem, że powinienem przystopować. Wszystko jest ok, dopóki nie zaczynamy "wnikać" w gry i zapominać o naszej rzeczywistości. Przestrzegam was, abyście uważali, żeby się nie uzależnić. Coś co sprawia nam przyjemność, może zastąpić całe nasze życie i okazać się złudnym szczęściem.
Co mi dało ograniczenie ich? Więcej czasu dla siebie, na naukę, na wyjścia ze znajomymi... I może ja się nie nadaje na blogera? Trudno, nie jestem systematyczny,a to podstawowa cecha, którą bloger ma we krwi. Wiem, że już wiele z was zapomniało o tym blogu i nie dziwię się. Ja sam też o nim czasem zapominam. Nie chciałbym się poddać, ale wiem, że jak nie będę systematyczny to nic z tego nie będzie. Z drugiej strony nie chcę pisać postów na siłę oraz kiedy nie mam na to kompletnej ochoty, a nieraz tak bywało.
Tak jak pisałem w wyżej wymienionej notce - nie usunę również tego bloga. Jest to kawał ciężkiej pracy z 45 tysiącami wyświetleń! Usuwać coś co jej częścią twojego życia to absurd.
Gry dalej sprawiają mi przyjemność, ale po prostu ograniczyłem je w dużym stopniu. Kiedy nie mam ochoty to nie gram i nie prowadzę rozgrywki tylko dla dobrej notki. Zmieniłem swoje podejście zarówno do nich jak i do bloga.

Szczerze, nie wiem, czy będzie jeszcze jakakolwiek sensowna notka. Wychodzę z założenia, że albo robisz coś na 100% i się starasz, albo to olewasz i w ogóle się za to nie zabierasz. U mnie było tak z postami - albo były 3 na miesiąc, albo w ogóle. Kiedyś blogowałem na 100 procent, nawet 1000. Może dojrzałem i wyrosłem z gier? Dziwne, nie? Z drugiej strony, hobby non stop się zmienia.
Wasz:
~Dawid.

ROBIŁEM TOP MODEL W SIMSACH? - opis wyzwania

Hej
Widzieliście kiedyś na youtubie "wyzwanie" top model? Bo ja właśnie dzięki temu serwisowi, razem z kuzynami, je odkryłem. W zeszłe wakacje non stop, gdy się widzieliśmy realizowaliśmy je krok po kroku. Dzisiaj przedstawię wam moją wersję top model, którą możecie zrealizować w każdej części simsów (no dobra odnoszę się do 3 i 4, bo o nich jest ten blog...)

Zasady:

• Stwórz na początek 8 członków "programu". Mogą to być tylko kobiety lub mężczyźni albo wszyscy razem. Warto uzwględnić fotografa z możliwie jak najwyższym poziomem fotografii. Czyli: 7 modelów i 1 fotograf.

PORADA: Staraj się zrobić ich jak najbardziej różnych od siebie. Nim bardziej urozmaiceni uczestnicy tym lepsze zdjęcia. Niech będą różnej wagi, narodowości, mają inny styl itp.

• Stwórz lub pobierz z galerii pod nazwą "Top model challenge" siedzibę naszych członków i fotografa.
• Rób każdemu po 5 zdjęć (maks.), bo czasami mogą być jakieś niewyraźne.
• Uczestnicy przez cały czas trwania wyzwania nie mogą opuścić parceli mieszkalnej, chyba że wymaga tego sesja!
• Mody wskazane! :p

Rogrywka i system ocenania:
 U mnie wyglądało to tak:

• W pierwszej kolejności była sesja, która decydowała o tym kto jest bezpieczny w następnej.
• W drugiej kolejności robimy sesje, w której ktoś odpada. PRZYKŁAD:

Przykładowo 1. sesja: Liczba uczestników: 7. Na początek mamy sesje, w której nikt nie odpada i wybierami spośrób nich najlepsze zdjęcie. Osoba na nim otrzymuje jakąś nagrodę lub jest bezpieczny w kolejnej sesji/odcinku.
Przykładowo 2. sesja: Liczna uczestników: jeszcze 7. Robimy sesje i wybieramy najlepsze i najgorsze zjęcie. Osoba z najgorszym zdjęciem odpada (usuwamy go z "probramu), a osoba z najlepszym zdjęciem otrzymuje jakąś nagrodę np. wyjście do spa.

• Robimy tak na zmiane sesje bezpieczną i tę, w której ktoś odpada! 

Poza sesjami grami simami normalnie, karmimy ich i opiekujemy się nimi. Jeżeli chcemy, możemy tworzyć między nimi relacje.

Sposoby wybierania najleszego i najgorszego zdjęcia:
Jest na to kilka sposobów:

1. Piszemy imiona uczestników i losujemy najlepsze i najgorsze zdjęcie
2. Sami oceniamy kto nam się najbardziej spodobał 
3. Prosimy o to kogoś 

Nagrody za sesję

• Może to być wyjście do spa, do restauracji albo spotkanie się z rodziną, gdyż uczestnicy przez cały czas trwania wyzwania nie mogą opuścić parceli mieszkalnej, chyba że wymaga tego sesja! 
•  Wszystko co podpowie wam wasza wyobraźnia 

Pomysły na sesje:
Ogranicza was tylko wasza wyobraźnia. Podaw wam tematy, które zrealizowałem:

• Plaża
• Ślub
• Kolory (cały strój i otoczenie w danym kolorze)
• Sport
• Sytuacje domowe (zdjęcia podczas zmywania naczyń? czemu nie)
• Dzieci
• Piżamaparty 

I wiele więcej.

Macie przykładowe fotki z sesji:

BASEN:

PRZEDSTAWIENIE POSTACI/PORTRETY:

Bawcie się z tym wyzwaniem i modyfikujcie je! Tutaj liczy się kreatywność! Jak wam podoba się moja wersja tego wyzwania? Top model to według mnie dobry czas na nudę, gdyż sesje możemy robić co tydzień albo codziennie! Jeżeli post jest niejasny piszcie w komach.

Wasz:
~Dawid.

Czego mi brakuje w simsach? - ts3 i ts4

Witam!
Piszę ten post w wakacyjnym nastroju i pewnie jak go opublikuję, będę już w Angli! Wszyscy, którzy grali w simsy, wiedzą że jest to symulator życia. Dosyć dopracowaną grę, możemy wzbogadzić o dodatki/pakiety/akcesoria, które rozbudują rogrywkę i dodadzą smaku naszej rozgrywce. Czy jest zatem coś czego mi w nich brakuje?

 Za mało podróży do innych "krajów"!

Pomimo iż w the sims 3 mamy dodatek "Wymarzone Podróże" (o którym będzie post w swoim czasie), brakuję mi większej ilości podróży. Fajnie jakbyśmy, w którymś dodatku mieli taką mapkę, w której możemy wybrać sobie kontynent albo kraj, do którego chcielibyśmy pojechać. Oczywiście wiem, że jakbyśmy "wpakowali" cały nasz świat do gry, zajęłoby to dużo czasu twórcom na oprawę graficzną. Zapewne ten dodatek miałby bardzo dużo GB, ale mam na to sposób. Możnaby zrobić simsowy świat, który nie jest podobny do naszego, ale z naszymi kulturami i niektórymi państawami!

Wtedy sim mógłby pojechać tam za określoną cenę. W każdym regionie panowałby inny klimat oraz atmosfera. Punkty wizy z trójki to nie jest zły pomysł! Gdyby spodobał się nam region, który odwiedziliśmy, za określoną sumę punktów, moglibyśmy tam na przykład zamieszkać albo odwiedzać go za mniejszą cenę!

("my na siłowni w Dubaju" haha)

Więcej zwierząt!

Oprócz psów, kotów i koni znanych z dodatku "Zwierzaki" w trójce (kliknij po więcej), nie mamy żadnych innych zwierząt, którymi możemy grać! Fajnie a nawet fantastycznie by było, gdyby twórcy dodali więcej zwierząt i parcel związanych z nimi. Nie brakuje wam Zoo albo cyrku w simsach? W zoo i na "wolności", żyły by dzikie zwierzęta takie jak tygrysy, lwy, słonie a w domu moglibyśmy posiadać króliki, chomiki, szynszyle, papugi itd.

Bardziej rozbudowane miasta w ts4

 W czwórce miasta są strasznie ograniczone i brakuje mi tego klimatu co w the sims 3! Ponad to w trójce są one otwarte, czyli możemy podróżować wszędzie np. samochodem, bez wczytywania a i kiedyś miasta były większe. Za to w czwórce mamy otwarce parcele, a nie "królicze nory". Jak sim idzie do restauracji to go kontrolujemy.

Zmierzam do tego, że w czwórce miasta powinny być otwarte i powinno być więcej parcel w podstawce gry! Kino, teatr, restauracja, sklepy, kawiarnie... Trzy ostatnie mamy, jak kupimy określone dodatki i pakiety a to trochę słabo.

Nieźle się rozpisałem! Wiem, że może chwilami moje wymagania są za bardzo wygórowane, ale myślę, że każdemu czegoś brakuje w simsach, tudzież innej grze. Napiszcie mi, czego wam brakuje i czy zgadzacie się z moimi pozycjami. Chciecie z tego serię? W dzisiejszym poście napisałem tylko trzy główne rzeczy, nie uważacie, że mimo wszystko to za mało?

Wasz:
~Dawid.

Ważne info! - NABÓR REDAKCJI

Cześć

Jak dobrze wiecie, zbliżają się wakacje. W tym roku, będę obchodził je, wyjątkowo wcześnie, gdyż już jutro lecę do Londynu (jak co roku). Co to oznacza? Postów będzie mniej, nawet nie wiem, czy pojawią się w ogóle, gdyż nie będę mieć czasu ani możliwości. Jak jestem w Londynie u taty to robię dużo ciekawych i zwykłych rzeczy. Nie mam tam komputera, czyli nie mam jak odpalić simsów. Z resztą nie chcę siedzieć tam i grać w simsy, gdyż robię to na codzień! 

Mam pomysł! Może ktoś z moich czytelników chciałby spróbować sił w naborze redakcji? Polegałoby to na tym, że wysłalibyście na maila blogowego - dawidowe-msp.blog@wp.pl swój post próbny - koniecznie o simsach. Nie musi on być długi ani zawierać jakiegoś konkretnego zagadnienia, z resztą liczę na waszą kreatywność! Ja wtedy bym go sprawdził i może ktoś dostałby okres próbny pisania na tym blogu, trwający ok. dwa tygodnie? Zgłaszajcie się!

 

Określonego czasu naboru nie wyznaczę, ale jeśli nikt się nie zgłosi, to anuluję ten nabór!

 

Miłych wakacji :p 

 

Wasz:

~Dawid!

#13 The Sims | Pakiety Rozgrywki w the sims 4! {część 1}

Cześć!
Dawno nie było postów, ale odpowiedź dlaczego, być może odnajdziecie na moim drugim blogu {blog2}. Chcąc przełamać serię postów o dodatkach do the sims 3, dzisiaj zajmę się pakietami rozgrywki do czwórki! Co to pakiet rozgrywki? To tak jakby "przejście" między dodatkiem a akcesorium. Jest bardziej rozbudowany niż akcesorium, ale mnie niż pełny dodatek.

DZIEŃ W SPA

Jak sama nazwa wskazuje, dochodzi nam tutaj nowa parcela - spa. Nie "królicza nora", z trójki (pomieszczenie, do którego sim wchodzi, ale my nie widzimy co on robi) tylko normalna parcela z usługami, które możemy kontrolować!

Sim może:

• Medytować (harmonia wewnętrzna)
• Mieć masaż stóp i dłoni
• Mieć całą serię masażów na stole do masażu
• Ćwiczyć jogę 
• Odprężyć się w jaccuzi
• Wziąć kąpiel błotną w swojej wannie!

Niestety, nie możemy zostać właścicielem spa. Parcela prezentuje się tak:

Ciekawostka

Gdy nasz sim osiągnie 10 poziom harmonii wewnętrznej, będzie mógł się teleportować! Warto spędzić kilka godzin nad medytacją. 

ZJEDZMY NA MIEŚCIE

Idealny pakiet dla kucharzy, gdyż będziemy mogli pójść do restauracji! Od czasu do czasu można przejść się z rodziną na posiłek na mieście, tak jak wskazuje tytuł pakietu.

Sim może:

• Stać się właścicielem restauracji
• Pójść do niej i zjeść w niej (logiczne) 
• Robić zdjęcia potrawom
• Oceniać je poprzez chwalenie kucharza lub zniewagę
• Iść tam na randkę 

Przykładowa restauracja:

Jeżeli rozważaliście kupno jakiegoś pakietu rozgrywki, to polecam 3-pack, czyli akcesorium + pakiet rozgrywki + akcesorium

Ja dzięku 3-packom wzbogaciłem swoją kolekcję akcesoriów! Uważam, że to dobre rozwiązanie bo za 99zł mamy trzy w jednym i wychodzi nam taniej, niż jakbyśmy kupowali każdy pakiet/akcesorium oddzielnie. Zamawiam zawsze z empika.

Wasz:
~Dawid. 

Jak dodać sima do rodziny za pomocą kodu? - PORADNIK TS 3 I TS 4

Elo, gazelo!
Pewnie wielu z was zna ten trik i stosowało go kilka razy. Dla tych, którzy zadają sobie pytanie: "Jak dodać sima do rodziny", będzie to idealny post! Ile razy zdarzyło się wam, że widzieliście jakiegoś fajnego z wyglądu sima i chcieliście mieć go w swojej rodzince? Albo poznaliście potencjalnego partnera dla swojego sima? Ja miałem tak dużo razy...

THE SIMS 4:
1.Na klawiaturze klikamy:

CTR+SHIFT+C

2.Z pomocą przychodzi kod:

Testingcheats true/false

Po jego wpisaniu, mamy następujące interacje z simem:

potencjalny sim - 

Żebyśmy mieli pożądane interacje, w momencie gdy klikamy na sima, musimy też kliknąć SHIFT!

Nas interesuje powyższa interacja. Po jej wciśnięciu, mamy sima w naszej rodzinie:

Proste? Proste. Mam nadzieje, że screeny są czytelne.

THE SIMS 3:
Poradnik identyczny, tylko kod się zmieni, więc nie będę dawać screenów.

1. Na klawiaturze wciskamy:

CTR + SHIFT + C

2. Wpisujemy kod:

Testingcheatsenabled true

I robimy wszystko tak jak w the sims 4!

Post powstał na potrzeby tego posta: klik 

Wasz:
~Dawid.

#12 The Sims_4 | Tragiczny post!

Cześć!
W simsach mamy dużo ukrytych obiektów, o których (być może...) w ogóle nie mamy pojęcia! Obrazy... Te niepozorne ozdoby służą do udekorowania wnętrza pokoju. Każdy w domu ma przynajmniej jeden obraz, no dobra może nie każdy. Wracając, jeden z nich [obrazów] skrywa w sobie coś więcej i zaraz powiem wam o co chodzi!

Tytuł posta może wydawać wam się dziwny, ale zaraz wam wyjaśnię dlaczego akurat taki. Przejdźmy do sklepu budowania. Interesuje mnie ten obraz:

Już tytuł obrazu powinien wam sugerować, skąd wziął się tytuł posta! Mieliście w simsach chociaż raz ten obraz w swoich domach? Ja tak lecz nie wiedziałem jeszcze, że jest on inny niż wszystkie. Postawmy go w domu!

Hmm... Możemy go obejrzeć tak jak każdy zwykły obraz. Zróbmy to!

Po chwili:

[Szybka zmiana wnętrza] Moja simka, po podziwianiu tego obrazu, zaczęła płakać! Wywołał on u niej skrajne emocje... Wyświetlił mi się też komunikat:

Co to może oznaczać? "Izabela czuje, jak ogrania ją smutek", "długa kontemplacja tego dzieła może uwolnić przygnębienie, które jest w stanie wypełnić całe pomieszczenie".... Mega intrygujące i mroczne, ale co to oznacza?

Tak, dobrze widzicie! Klaun pojawił się, po obejrzeniu tego obrazu! Mówiłem, że jest on nietypowy i niezwykły? Na pierwszy rzut oka widać, że jest smutny. Spróbuję to niego zadać i dowiedzieć się, co jest przyczyną jego rozpaczy.

Po prostu powitajmy się z nim.

Czyli moje spostrzeżenie było słuszne. Jak się okazuje jest to kobieta. Spróbujmy poznać ją trochę.

W jej pobliżu mój sim również czuje smutek! Czy to zaraźliwe, niczym katar? Mamy nastrójnik i najbardziej zaintrygował mnie ten fragment: "Szydź z obłoku smutku, kładącego się cieniem na twoim życiu (lub duszy, LUB...)" O co tu chodzi? Lub.. czym jeszcze? Czy ten klaun może coś więcej?

Zapytałem ją o miejsce pracy i jest to Klauni Czarusia SA. Dziwne, gdyż nasz sim nie może podjąć takiej kariery w grze. Czyżby ukryta praca? Co ciekawe nie wiadomo jak się do niej dostać i gdzie znajduje się jej "bióro", czy siedziba.

Dodam ją do rodziny, za pomocą kodu. Może się dowiem czegoś więcej... Post o tym "jak dodać kogoś do rodziny, za pomocą kodu" będzie wkrótce!

Mamy tego klauna! Ma ona nastrój bardzo smutna i dziwny nastrójnik, którego nigdy przedtem nie widziałem.

Zaciekawił mnie ten drugi. "Przebywanie w stroju klauna w pobliżu innych simów". Czyli jak zdejmie ten strój to nie będzie już udawać i będzie czuła się lepiej? Przebiorę ją...

 Jak się okazuje Fatima, bo tak nazywa się bohaterka tego posta, nie ma stroju klauna jako "statyczny" strój. Tak jakby nakłada go tylko w pracy. No cóż, wezmę pierwszy lepszy.

 Poprzednie nastrójniki zniknęły i Fatima czuje się jak gdyby nigdy nic. Dziwne..

 Pamiętacie jak pytaliśmy ją wcześniej o prace? Odpowiedziała, że pracuje w firmie "Klauny Czarusia SA", a okazuje się, że nie ma takiej pracy... Gdyż simka jest bezrobotna! To robi się coraz dziwniejsze...

Co się stanie jak klaun spojrzy w obraz klauna?

 Spróbujmy! Jak widać nasza postać, tak jak poprzednia z resztą, podczas podziwiania tego obrazu czuje smutek.

 Znowu ten sam komunikat.

 I kolejny klaun! To jest ich więcej?

 Tym razem za eksperymentuję. Nie udało zrobić mi się screenów krok po kroku, więc powiem wam co wymyśliłem:

1. Zagdałem do klauna:
2. Przyjazne > Poproś o pokazanie stroju
3. Codzienny [patrz screen u góry]

Lecz klaun nie chce się przebrać, gdy go o to prosimy! Masakrycznie pokręcone.

Kilka wniosków z tego posta:

• Klaunem nie może być każdy
• Klaun jest postacią fikcyjną, która posiada pracę
• Nie wiadomo z jakiego powodu jest smutny, no chyba że dodając go do rodziny, sprawdzimy jego nastrójnik [tak jak ja]
• Smutny z powodu noszenia swojego stroju
• Po zdjęciu stroju klauna, nie jest on już smutny
• Klaun sam z siebie nie zdejmie swojego stroju
• Można się z nim zaprzyjaźnić jak z normalnym simem
• Gdy będziemy w jego pobliżu, też będziemy smutny 

Czy teraz inaczej będziecie patrzyli na ten obraz? Kryje on w sobie tajemnice klauna! Ciekawi mnie wiele rzeczy związanych z tym tematem. Na przykład gdzie oni pracują, dlatego z tego powodu są smutni... Albo czemu można ich wywołać tylko za pomocą obrazu. Jakie są wasze przemyślenia? Odkrywajcie rzeczy w simsach, haha. Można się zdziwić.

Wasz:

~Dawid.

#11 The Sims | Rozgrywka z jednorożcem w trójce!

Cześć!

Dzisiaj zajmiemy się kolejną "postacią nadnaturalną" w the sims 3! Jeżeli posiadamy dodatek "Zwierzaki", możemy mieć konia, ale kto by pomyślał o jednorożcu, który "przychodzi" do rozgrywki razem z tym pakietem? To mityczne stworzenie nie łatwo spotkać i oswoić. Wyświetlił mi się on kiedyś przypadkiem w lesie i od razu dodałem go do rodziny!

Wygląd:

 Jest śnieżnobiały, oraz jak na jednorożca przystało, posiada róg, którym może wykonywać czary! Poza tym nie różni się niczym od zwykłego konia.

Cechy:

Interakcje z gruntem

 Po naciśnięciu na jakiegokolwiek miejsce na parceli, wyświetlają się powyższe interakcje. Wszystkie są standardowe oprócz "Zapal". Wywołujemy pożar!

Przebieg interakcji:

 Jednorożec przygotowuje się i...

 Tworzy płomień ognia! Zwróćcie uwagę na jego oczy i róg. Są koloru ognia. Pożar oczywiście może ugasić:

 Wtedy róg i oczy są koloru niebieskiego! Podoba mi się to.

Interakcje po naciśnięciu jednorożca:

 Standardowe, takie jak u zwykłych koni. Nie ma co się tutaj rozpisywać.

Interakcje z innymi simami:

 Skupię się na tych dwóch kategoriach, gdyż reszta to czysty standard. Błagać o marchewki, może każdy koń. Podobnie jest ze szczotkowaniem i rżeniem.

Przyjazne - Błogosław faunę

Przebieg interakcji:

 Koń podchodzi do sima i używa swojej mocy. Róg i oczy ma w kolorze białym

 Następnie poprawiają nam się z nim relację. Sima otacza biały pyłek i towarzyszy mu interakcja:

Wredne - Przeklnij faunę.

Przebieg interakcji:

 Tym razem róg i oczy są czerwone, nie wróży to nic dobrego!

Nie myliłem się! Więzi z naszym zwierzakiem znacznie spadły. Nie towarzyszy temu jakiś specjalny nastrójnik.

Moc magiczna

Podobnie jak u większości postaci nadnaturalnych mamy ograniczoną jej ilość. Mój jednorożec po tych wszystkich zaklęciach pada z nóg! Wyczerpałem mu całą moc.

Jeździectwo 

Można je [jednorożce] ujeżdżać! Bądź co bądź są to kuzyni koni. Co ciekawe sim, który dosiada jednorożca, może się razem z nim teleportować! Niestety nie pokażę wam tego, gdyż albo mój koń nie ma mocy magicznej, albo mam za mało miejsca! Szkoda. Jednorożec może też sam się teleportować.

(jak uda mi się teleportować, zrobię update postu)

[UPDATE]

Teleportacja:

Uwaga: Żeby się teleportować nasz koń potrzebuje dużo miejsca i mocy magicznej!
Tak, to bardzo fajne, po prostu przenieść się jednego miejsca w drugie. Zazdroszczę im tej umiejętności.

Przebieg interakcji:

 Naciskamy na grunt oraz wybieramy "teleportuj sie tutaj".

 Wow!

Woooooooow! Wygląda to bajecznie i magicznie!

Ja tą postać spotkałem przypadkiem. Pamiętam, że wtedy na mapie miasta, wyświetlił mi się komunikat, "że w pobliżu jest jednorożec". Poszedłem tam i dodałem go do rodziny! Uważam, że ta postać jest genialna. Znudziły wam się konie? Poszukajcie jednorożca! Również mam nadzieje, że spodobał wam się ten post i okazał się wam przydatny!

Wasz:

~Dawid.