Cześć!
Dawno chyba nie grałem w the sims 4, bo to wyzwanie trwa od 13 kwietnia. Dobrze, że się załapałem. Po tytule "Simoroślinne" od razu wiedziałem, że chodzi o Simorośl, która dochodzi z dodatkiem "Studenckie Życie" w ts3 (o obu zagadnieniach będą posty!). Zdziwiłem się pozytywnie! Razem ze mną odkryjecie o co tutaj chodzi.
Na stronie simsów jest informacja o tym:
(pełny post: klik)
Czyli Simorośl będzie dostępna tylko przez jakiś czas! Szkoda, a już łudziłem się, że ta postać na stałe zagości w naszej rozgrywce.
Po wejściu do gry w lewym, górnym rogu widzę to:
Czyli musimy wezwać słynną Jasmine Holiday, która pojawia się w każdym wyzwaniu! Można to zrobić przez telefon.
No dobra jest już, więc pytamy cię o wyzwanie.
Mam pytać simoroślinę*, czy da mi fasolkę i rodzaj zależy od jej/jego humoru. Ponad to dostałem pień, na którym będę umieszczał fasolki:
TO TAK WYGLĄDA SIMOROŚL? Emanuje od niej jakaś dziwna aura.
Tradycyjnie, prosimy o fasolkę;
FASOLKA ROZBAWIENIA! Jeszcze 5 i ukończymy wyzwanie!
Teraz wystarczy kliknąć na pień i umieścić na nim fasolkę! Musimy mieć ich 6.
Z innymi fasolkami będzie tak samo, to może je pozbieram, powiem wam jakie mam rodzaje i napiszę dalszą część posta, jak będę mieć ich 6.
Zebrane fasolki:
Woow! Z tego małego pnia wyrosło gigantyczne drzewo, z otworem... Może to jakieś nowe ukryte miejsce?
Możemy je obejrzeć albo zbadać. Oczywiście wybiorę tą drugą opcję.
Te badanie trwało dosyć długo. Niestety nie przeniosło mnie do jakiegoś innego świata, czy miejsca lecz wyświetlił się komunikat:
Otrzymałem zakazany owoc. Mam go w wyposażeniu i ZJEM GO!
O to co on powoduje:
No to tyle! Wbrew pozorom to wyzwanie zajęło mi trochę czasu, gdyż trzeba było pytać napotkane simorośliny o fasolki. Nie było to łatwe, gdyż czasami sam musiałem wywołać pewien nastrój (np. rozgniewać, rozbawić), żeby otrzymać upragnioną fasolkę! Warto było, gdyż jestem unikatową, zarąbistą i oryginalną simorośliną! Szkoda, że tylko przez jakiś czas...
Co sądzicie o tym wyzwaniu? Zrobiliście je, czy robicie? Jeśli nie, to spieszcie się, bo zostało tylko pięć dni trwania!
*W tym poście używałem dwóch nazw SIMOROŚL ORAZ SIMOROŚLINA. Według mnie obie są poprawne!
Wasza Simoroślina:
~Zielony Dawid!
Dawno chyba nie grałem w the sims 4, bo to wyzwanie trwa od 13 kwietnia. Dobrze, że się załapałem. Po tytule "Simoroślinne" od razu wiedziałem, że chodzi o Simorośl, która dochodzi z dodatkiem "Studenckie Życie" w ts3 (o obu zagadnieniach będą posty!). Zdziwiłem się pozytywnie! Razem ze mną odkryjecie o co tutaj chodzi.
Na stronie simsów jest informacja o tym:
Czyli Simorośl będzie dostępna tylko przez jakiś czas! Szkoda, a już łudziłem się, że ta postać na stałe zagości w naszej rozgrywce.
Po wejściu do gry w lewym, górnym rogu widzę to:
No dobra jest już, więc pytamy cię o wyzwanie.
Mam pytać simoroślinę*, czy da mi fasolkę i rodzaj zależy od jej/jego humoru. Ponad to dostałem pień, na którym będę umieszczał fasolki:
TO TAK WYGLĄDA SIMOROŚL? Emanuje od niej jakaś dziwna aura.
Tradycyjnie, prosimy o fasolkę;
FASOLKA ROZBAWIENIA! Jeszcze 5 i ukończymy wyzwanie!
Teraz wystarczy kliknąć na pień i umieścić na nim fasolkę! Musimy mieć ich 6.
Z innymi fasolkami będzie tak samo, to może je pozbieram, powiem wam jakie mam rodzaje i napiszę dalszą część posta, jak będę mieć ich 6.
Zebrane fasolki:
- Rozbawienia
- Niesfojności
- Smutku
- Rozgniewania
- Pewności siebie
- Flirtu
Gdy w końcu mamy wszystkie fasolki, to ukończymy wyzwanie, ale to nie koniec zabawy!
~~~~~~~
Mamy dwie interakcje, ja oczywiście podleje!
Woow! Z tego małego pnia wyrosło gigantyczne drzewo, z otworem... Może to jakieś nowe ukryte miejsce?
Możemy je obejrzeć albo zbadać. Oczywiście wybiorę tą drugą opcję.
Te badanie trwało dosyć długo. Niestety nie przeniosło mnie do jakiegoś innego świata, czy miejsca lecz wyświetlił się komunikat:
Otrzymałem zakazany owoc. Mam go w wyposażeniu i ZJEM GO!
O to co on powoduje:
JESTEM SIMOROŚLINĄ! Nie jest ona zbyt wymagająca... Ma nową potrzebę - nawodnienie:
Oraz inny sposób zaspokojenia głodu:
No to tyle! Wbrew pozorom to wyzwanie zajęło mi trochę czasu, gdyż trzeba było pytać napotkane simorośliny o fasolki. Nie było to łatwe, gdyż czasami sam musiałem wywołać pewien nastrój (np. rozgniewać, rozbawić), żeby otrzymać upragnioną fasolkę! Warto było, gdyż jestem unikatową, zarąbistą i oryginalną simorośliną! Szkoda, że tylko przez jakiś czas...
Co sądzicie o tym wyzwaniu? Zrobiliście je, czy robicie? Jeśli nie, to spieszcie się, bo zostało tylko pięć dni trwania!
*W tym poście używałem dwóch nazw SIMOROŚL ORAZ SIMOROŚLINA. Według mnie obie są poprawne!
Wasza Simoroślina:
~Zielony Dawid!
No szkoda, że nie na dłużej, ale może powrócą w jakimś dodatku (oby ulepszone). Ja tymi owocami nakarmiłem wampira, kilka razy i nic się z nim nie stało. Szkoda, że nie może być wamprośl czy coś w tym stylu :D nie no, to byłoby bezsensu. Ale jakby zostały na zawsze, to moderzy stworzyliby idealne stroje dla nich i może jakieś cechy.
OdpowiedzUsuńSimorośl potrzebuje słońca a wampiry raczej go unikają, ale fajnie, że napisałeś! Zaraz, czy ty nie jesteś tym fejmem z msp? 01shymon102 czy jakoś tak? ;P
UsuńTe konto już dawno nie istnieje, ha. A te ostatnie, co w lipcu zrobiłem, to sprzedałem.
UsuńNo to długo mnie nie było... Grasz w simsy? :P
UsuńJak chcesz, to GG ci podam
Usuń